@kidi1: placek po węgiersku jest jak pizza czy schabowy, prawie zawsze jest w menu, a dobry jest może w 5% restauracji/barach udostępnij Link @kidi1: Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe. Ale pełna zgoda to pyszny skurwiel i jeśli dostał bym zamiast takiego przystojniaka jak na foto coś z kaszy to bym się mocno zasmucił, rozgniewał i zawiódł udostępnij Link @kidi1: może w knajpie na masówke jest inaczej. Jak robie sobie to tarcie ziemniaków na tarce jest wykańczające. Zreszta smażenie też mi idzie średnio, czasami zbyt mocno spieczony, czasami w środku taki se. Nie idzie mi to specjalnie. Ale pomijając kwestie tarcia to samo obieranie pyrki, jakoś rozdrobnienie ich, nadanie konsytencji jest trudniejsze niż wjebanie ugotowanej kaszy z torebki z rana do jakiegoś jajka i mąki i udawanie, że taki przepis udostępnij Link @kidi1: w Kołobrzegu lolo latarni uEybaka daja olacek rybaka czy jakos tak, ziemniaczany z rybą, polany sosem warzywnym nawet spoko udostępnij Link Też uwielbiam :) Placki robi się chujowo ale co raz częściej można dostać mrożone gotowe do spożycia i nawet smaczne. udostępnij Link @kidi1: Nie mireczku, dostałeś smażony placek który został polany gulaszem . źródło: udostępnij Link @kidi1: kiedyś w knajpie się zdziwilem jak podali. Byle jaka knajpa, a placek był chrupiący, tak jak powinien. Czasami dają taką kluchę. udostępnij Link Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe @nerana112: dlaczego? W knajpie i tak pyry już są obrane a i tarcie ziemniaków można zrobić maszyną, sam z reszta w domu mam klasyczną sokowirówkę tylko po to żeby nią trzeć ziemniaki na placki udostępnij Link @kidi1: Mnie to wkurwia, ze coraz częściej jak idziesz zjeść coś normalnego, np właśnie taki placek po węgiersku. W głowie mniej więcej wiesz czego się spodziewać, a tu przychodzi jakaś wariacja na temat placka podana w kieliszku bo się kucharz master szefa naoglądał i nijak to nie wyglada ani nie smakuje tak jak miałeś to w głowie i siedzisz wkurwiony i jesz te papkę. XD udostępnij Link @Leniek tak jak napisałem, mówiłem o sobie. Dla mnie to jest uciążliwe. W knajpie pewnie dużo mniej ale dalej więcej roboty i czasu niż z kaszą której można całe wiadro ugotować rano i aby kleić placki udostępnij Link @kidi1: wszystkie bary mleczne w Krakowie zwiedziłem sprawdzając jak wykonują placki zbójnickie (nazywane też gdzieniegdzie gulaszowe, węgierskie) i mimo że pyszne, czasem pieprzne, to jednak z miazgi skrobiowej, czyli mielą kartoszki w blenderze i fru na patelnię. Niedobre są takie, bo chłonie to mnóstwo tłuszczu, w przeciwieństwie do placków tartych na dużym oczku. Tylko takie wymagają więcej pracy... A tu skrytka geocache: udostępnij Link @kidi1: w Bieszczadach są super, tylko tam to chyba zbójnicki się nazywa, bo zamiast wołowiny jest dziczyzna. Chociaż w górach jakoś wszystko lepiej smakuje, no i fakt zmęczenia po zejściu ze szlaku. udostępnij Link @kidi1: najlepsze placki robi sie samemu, w knajpie niestety zbyt czesto sos to sama maka. Szczytem wszystkiego byl placek ktory gdzies zamowila moja zona, zrobiono go z ugotowanych ziemniakow... udostępnij Link udostępnij Link @kidi1: nie ma to jak wyjadać resztki zawinięte w ziemniaka oblane sosem, żeby stare mięso już nie śmierdziało, ciekawe dlaczego jest w prawie każdej polskiej jadłodajni ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @kidi1: jadłam przedwczoraj, też uwielbiam i często zamawiam! Z kaszą się nie spotkałam, ale faktycznie w wielu miejscach to są już mielone papki. udostępnij Link @kidi1: W mikołajkach ostatnio w samym centrum zamówiłem, był obrzydliwy, cena 45 zł, placek składał się z ziemniaków i mąki w proporcji 50/50, sos składał się z wołowej kostki zagęszczonej mąką, mięso 5 sztuk żylastego gówna, i ani grama warzyw ani śmietany. Nie pozostało mi nic innego jak pozostawić stosowną opinie na google maps. Właściciel odpisał cytuje " nawet nie wiem jak na to odpisać, ale pozdrawiam." A Restauracja 1800 opinii ocena kelnerka powiedziała ,ze oni zawsze taki robią i ludziom smakuje. udostępnij Link @kidi1 nie, nie jest uciążliwe, bo jak komuś schodzi duży to może zetrzeć na maszynie, a jak mało to wystarczy ręcznie zetrzeć dosłownie kilka ziemniaków ino raz. Danie jest tak proste, że to jest żenujące, jak rzadko można dostać dobrego placka. Mi się to kojarzy z hamburgerem, który jest też najprostszym daniem świata, a w większości burgerowni jest przeciętnie i zwykły Polak, który nie ma doświadczenia w kuchni, zrobi to lepiej. Zresztą schabowy to samo. Ja nie wiem, kto się pcha do tej gastronomii i że im nie wstyd, ale najwidoczniej kasa się zgadza, a nie przeszkadza im życie bez godności. udostępnij Link sam z reszta w domu mam klasyczną sokowirówkę tylko po to żeby nią trzeć ziemniaki na placki @Leniek: to brzmi jak wspaniały hack na robienie placków ziemniaczanych. W życiu nie miałem w domu sokowirówki ale rozumiem, że robisz 'sok' z ziemniaków, sok wypierdalasz a z resztek robisz ziemniaki? masz w ten sposób starte ziemniaki bez tej chujowej wody? Genialne. udostępnij Link @kidi1: Sprobuj kiedyś placka po rosyjsku. Tam są ziemniaki, ale nie ma mięsa, sosu, warzyw ani śmietany, ani placka dx udostępnij Link @kidi1: Tekst że jeszcze nikt nie narzekał mnie doprowadza do szału xD ja narzekam, polecam to robić innym bo jak coś jest niezjadliwe i stanowczo się skrytykuje to zazwyczaj odliczają to z rachunku i kucharz dostaje opieprz(i słusznie) udostępnij Link @kidi1: zgadzam się w 200%, ja kocham te placki, znalezienie dobrego placka to na prawdę sztuka. Najlepiej aby placek był chrupiący i lekko soczysty, dobre mięsiwo z sosem, do tego śmietanka i czasami jakiś dobry ser (kiedyś jadłem z oscypkiem i był pyszny). Tym daniem sprawdzam knajpy, drugie takie danie to żurek który zawsze biorę. PS najgorzej jak ktoś poleje placka jakimś tanim sosem czosnkowym i ketchupem tortex (╯°□°）╯︵ ┻━┻ udostępnij Link Ma ktoś przepis na dobry gulasz do takiego placka? Taki na bogatości, z papryką. udostępnij Link @nerana112: stary jest 2022 rok a Ty trzesz kilogram ziemniaków recznie? Pranie tez robisz rękami? Zmywasz tez ręcznie? Może jeszcze odkurzasz samemu? udostępnij Link Też lubię placek po węgiersku ale polecam spróbować placek po portugalsku w lubińskiej restauracji Baron - zamiast gulaszu jest łosoś a na górze dwa rodzaje kawioru :) Jest tylko złotówkę droższy od placka po węgiersku a smak niezapomniany ;) udostępnij Link sok wypierdalasz a z resztek robisz ziemniaki? @LB55: sok tez zostawiam i mieszam z tym co sokowirówka wyrzuci, bo bez to suche jak pieprz, ale co kto lubi, możesz też nie wlewać całego soku tylko część to brzmi jak wspaniały hack na robienie placków ziemniaczanych @LB55: jako fan placków ziemniaczanych stwierdzam ze sokowirówka odmieniła moje życie udostępnij Link @kidi1: jak będziesz kiedyś w okolicach Bielska-Białej/Beskidów/Wisły to polecam - knajpa się specjalizuje w plackach ziemniaczanych udostępnij Link @Im_from_alaska: O czym Ty pierdolisz farmazonie? Jak sobie robię sam placki ziemniaczane i są zajebiste to znaczy, że pcham tam glutaminian sodu? XD Smaku usrami kurwa #usunkonto udostępnij Link @kidi1: myślałem, że tylko ja jestem taki jebnięty że jak widzę placka po węgiersku/zbójnicku to muszę zamówić XD Nie spotkałem się osobiście z taką sytuacją jak opisujesz. Dawniej spotykałem natomiast placki z domieszką chyba kaszy manny - nie polecam. Jeżeli chodzi o samodzielne robienie to moje życie się zmieniło po tym jak kupiłem przystawkę do tarcia ziemniaków do maszynki do mięsa. Cały proces przygotowania ciasta zajmuje jakieś 10-15 min z czego większość do obieranie. Z dobrych miejscówek to do dziś pamiętam placka w nieistniejącej już knajpie czartoryja w Wetlinie - do był półmisek placka przekładanego pysznym gulaszem i serem. Na liście obecnie mam miejscówkę polecaną przrzez Pana Roberta Makłowicza - typowo chwalił placki po węgiersku jak będę w okolicy to na pewno wstąpię. udostępnij Link @will_I_aint: Leci na moją listę placków do spróbowania. Widzę, że smażą na żeliwnej blasze na grillu. Próbowałem tego u siebie i placki były ok ale takie jakby bardziej upieczone, suche. IMO z patelni były lepsze. No ale tak czy tak trzeba spróbować :) udostępnij Link @kidi1: polecam placa w restauracji Galicja w manufakturze w Łodzi. Maja kilka oocji klasyczny placek i tam sa tez opcje ze dają ci inne rodzaje gulaszu i dodatkowo placek ziemniaczany naprawde fajne. Ja nie. Ylem fanem placków ziemnjaczanych ogólnie ale to bykk pycha i porcja taka ze jak wezmiesz na pierwsze jeszcze zupę to nie zjesz całego. udostępnij Link @kidi1: aleś mi smaka narobił. Dla mnie to must have jest, do tego żurek, zawsze jak jest to zamawiam udostępnij Link @kidi1: a znajdź jeszcze taki z gulaszem wołowym a nie wieprzowym.... Niestety jakoś jedzenia w restauracjach jest wg mnie coraz gorsza udostępnij Link Gastro wydaje się być tak kurwa prymitywnie prostym zajęciem (o ile nie jesteś super specjalizowaną knajpą z wołowiną z jednej argentynskiej gminy XD) ale no kurwa ciężko zjeść faktycznie dobrego placka, dobrze upieczone żeberka czy dobry sernik nie z tych jebanych wiaderkowych twarogów. Myślę że to dla tego że ludzie szukają chujowych przepisow i się ich kurczowo trzymają zamiast zrobić solidnie. udostępnij Link udostępnij Link @benetti: podbijam stawkę - gulasz cielęcy to jest czyste złoto. W knajpie nie widziałem ale czasami sam robię. Mięso dosłownie rozpływa się w ustach... Do tego chrupiący placek... udostępnij Link @kidi1: Nigdy nie zamawiam w knajpach placków ziemniaczanych, bo prawie zawsze przyrządzają je popełniając dwa poważne grzechy: są za grube oraz starte w paski, przez co zamiast rozpływającego się w środku i chrapiącego z zewnątrz placka trzeba de facto jeść ziemniaka w kawałkach. Osobiście nie jestem w stanie czegoś takiego przełknąć. udostępnij Link Czy zrobienie normalnego placka jest tak uciążliwe, że trzeba go podrabiać jakimś innym składem? Czy to nadal jest placek po węgiersku? @kidi1: Po prawdziwy "placek po węgiersku" trzeba jechać na Węgry. Wtedy dowiecie się, że takie danie nie istnieje. udostępnij Link @kidi1 zgoda, placek jest pychotka. Z drugiej strony jak często się spotykasz z takimi kwiatkami to możesz pytać czy ten placek ziemniaczany to z ziemniaków jest =) udostępnij Link @kidi1 mój niebieski robi rak zajebistego, że o panie, wejdźcie we mnie wy pyszne udostępnij Link klasyczną sokowirówkę tylko po to żeby nią trzeć ziemniaki na placki @Leniek: A niech to miałem nie kupować więcej rzeczy do kuchni... udostępnij Link @kidi1: Bo dziś modne są cholera eksperymenty kulinarne. Placek zemniaczany ze wszystkiego tylko nie z ziemniaka… dlatego nie chodzę do restauracji tzw „fancy”. Ani się nie najesz ani w smaku to nie jest nawet blisko dobrego. Jednak kobiety to lubią i tak się to nakręca. udostępnij Link @kidi1: Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe. Ale pełna zgoda to pyszny skurwiel i jeśli dostał bym zamiast takiego przystojniaka jak na foto coś z kaszy to bym się mocno zasmucił, rozgniewał i zawiódł @nerana112: Dlatego polecam tą cudowną maszynę. Do zwykłych placków ziemniaczanych, kiszki i babki też jest cudowna źródło: udostępnij Link co jest kurwa uciążliwe w robieniu tego placka? No co? xD @Papuga_wojtka: Obieranie, tarcie, wyciskanie wody, smażenie, wszystko po prostu. Jest to rzecz irytująca i czasochłonna w przyrządzaniu. udostępnij Link @kidi1: Powinniśmy zrobić listę dobrych placków w Polsce, aby nasze dzieci żyły w lepszym świecie. udostępnij Link @kidi1: Najlepsze placki immo do trafienia w lokalach typu bary mleczne gdzie kucharki to 55+ babuszki udostępnij Link @kidi1: ale wiesz, jak nie maja opisane w menu - to istnieje kelner ktorego mozna zapytac przed zamowieniem... proste jak j3b4ni3 ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @kidi1: aktualnie jedzenie w restauracjach jest w ogóle złym pomysłem xd ceny bardzo wysokie, jakość średnia, ciągle jakieś fikoły zamiast normalnych przepisów udostępnij Link @kidi1: Jak będziesz kiedyś na Dolnym Śląsku to koniecznie odwiedź Mazurkowa Chatę między Karpaczem a Jelenia Góra. Też jestem koneserem plackow i tak pysznego skurwiela jak tam nie jadlem nigdy w życiu. Zawsze jak tam jestem to wjeżdża placek i zawsze jest tak samo pyszny źródło: Screen udostępnij Link @kidi1 faktycznie ciężko znaleźć prawdziwy placek po węgierksu, ostatni dobry placek jaki miałem okazję jeść to w Obrechtówce w Zakopanym tak to trafiałem na jakieś podrabiance. udostępnij Link Jak z wieloma rzaczami, a znajdź Panie restauracje która poda carbonare z guanchale i samymi żółtkami i pecorino Romano, nie ma takich ;-) udostępnij Link @kidi1: tam w środku jest normalnie wypełniony gulaszem źródło: 5630 udostępnij Link @kidi1: spróbuj keto placka z kalafiora. Moja różowa woli go niż tego ziemniaczanego a jest dużo latwiejszy udostępnij Link Ja ci powiem lepiej. Spotkałem się z tym że robią te placki z pomysłu na i są totalnie niezjadliwe udostępnij Link udostępnij Link @kidi1 najgorzej że potem taka dupeczka kelnerka sezonowa gówno komukolwiek przekaże, bo ma w dupie tę robotę i za tydzień znowu ktoś usłyszy, że nikt nigdy nie narzekał. udostępnij Link @kidi1: Ja tak szukam od wielu miesięcy jakiegoś mega placka we #wroclaw. Kiedyś spoko jadłem w Mamine Smaki, ale do tej pory nie znalazłem takiego, który by mi w głowie zakręcił. udostępnij Link @kidi1 Katowice, Zaklęty Czardasz. Dwa lata tam nie jadłem, ale najlepszy placek jaki kiedykolwiek dane mi było jeść udostępnij Link @kidi1 Kurde, sam mógłbym dodać taki wpis xD Też zawsze biorę placka jak jest xD udostępnij Link @kidi1 Jak jesteś czasami w okolicach Łodzi to polecam podjechać do restauracji "Czarny staw" za Aleksandrowem Łódzkim i zamówić tego ogromnego, przepysznego placucha. Nie dość że jest ogromny to przepyszny. udostępnij Link Placek po węgiersku to naddanie! W mojej pamięci wciąż Przysmak Mikulaszki z wycieczki na Słowacje 15 lat temu. Idealnie wysmażony placek z trzeba typami mięsa #feels udostępnij Link @kidi1 też go uwielbiam, ale w domu jak robię, to nie robię jednego wielkiego tylko kilka małych. udostępnij Link Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe. @nerana112: Co jest w tym uciążliwe? Pytam ja, który generalnie nie potrafi za bardzo gotować. udostępnij Link @kidi1: Placek po węgiersku to jest nadjedzenie, ale ciężko mi znaleźć coś dobrego poza północnowschodnią Polską. Jak się na jednej odmianie ziemniaka wychowasz, to żadna inna nie smakuje tak dobrze. Ale do placków czy babek powinny iść bardziej mączyste, a nie kurwa sałatkowe, albo te co na przecenie były w Lidlu ( ͡° ʖ̯ ͡°) udostępnij Link Ja tak szukam od wielu miesięcy jakiegoś mega placka we #wroclaw. Kiedyś spoko jadłem w Mamine Smaki, ale do tej pory nie znalazłem takiego, który by mi w głowie zakręcił. @Gorrann: Spróbuj w Kuźni Dobrych Klimatów pod nasypem. No i w sumie w Setce są całkiem okej, szczególnie że można je zjeść w środku nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @aegispolis: W Setce jadłem. Specjalnie tam poszedłem i rzeczywiście zapomniałem że tam były całkiem ok. Do Kuźni i pójdę udostępnij Link udostępnij Link @mitchumi: na 3 placki porcja. Jeszce dosypuje babki jajowatej i przyprawy wiaodmo. Ja generalnie to blenduje . . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .źródło: Screen udostępnij Link Zreszta smażenie też mi idzie średnio, czasami zbyt mocno spieczony, czasami w środku taki se. @nerana112: Kup sobie termometr do gotowania i kontroluj temperature oleju. Wychodzą idealne schabowe, stripsy i wszystko inne z tłuszczu. Koszt 20-30zł. udostępnij Link udostępnij Link @kidi1 teraz doceniam jak dobrze mieć w rodzinnym mieście bar "pod sosna" i placki po węgiersku jak za prlu niezmienne od 40 lat ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ udostępnij Link @nerana112: tylko ze w knajpie mlodziaki obieraja ziemniaki, inny mlodziak je trze, a ty masz tylko doprawic, uformowac i usmazyc jako kucharz. nie powinno byc to zbytnio problematyczne, a pewnie jest jeszcze wieksza patola i maja je pomrozone czy inny chuj udostępnij Link @kidi1: Też lubię po węgiersku placki, najlepiej ze śmietana, raz wracając z wakacji stanęliśmy w restauracji przy drodze i był w ofercie, nie dość że drogo to jeszcze chyba z obierek pod ziemniakach bo wgl nie było czuć plus guma taka udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link @kidi1: placek po węgiersku jest jak pizza czy schabowy, prawie zawsze jest w menu, a dobry jest może w 5% restauracji/barach @bb89: często nawet się nie pierdolą i na wkład dają "gulasz" taki jak i w innych daniach jest wykorzystywany, zapominając, ze powinno byc bardziej pikantne, powinna być jakaś papryka itd. udostępnij Link udostępnij Link @kidi1: witamy w januszo gastronomii co szybciej i łatwiej zrobić? Obierać kartofle i ścierać na tartce czy wziąć juz ugotowane do innego dania kartofle ( czy kasze), zbełtac z jajem, i rzucić na patelnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu degustujesz te słynne kraftowe placki udostępnij Link Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe. @nerana112: to zależy, jak robisz dla jednej, dwóch osób to bez sensu. Za to jest to fajne danie dla masy ludzi, bo składniki przygotowujesz raz, potem tylko smażysz i składasz więc trochę roboty na początku, ale potem fajnie się skaluje ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @kidi1: wczoraj jadlem podobnego z lokalnej węgierskiej restauracji. Był pierwsza klasa, mniej papryki, ale za to mięsko było idealnie podsmażone . Bo to nie powinien być placek z gulaszem, inaczej się farsz robi udostępnij Link @kidi1 Ja gdy zjadłem placek po Węgiersku w Szklarskiej Porębie to się zakochałem w tej potrawie. Gdzie jadę to zamawiam podobnie jak Ty. Lepszego nie znalazłem, ale zdarzały się naprawdę smaczne udostępnij Link @kidi1: ja nie rozumiem tego fenomenu nazywaniem innych potraw nazwami znaczącymi coś innego. Carbonara w restauracjach to najlepszy przykład - patrzysz a tam w składzie śmietana czy ser. Pizza w menu a dostajesz zapiekankę, placek po węgiersku a w składzie kasza to przyznam pierwsze słyszę. Jak zamawiasz coś wegańskiego czy wegetariańskiego to potrafią napisać, że to jest a la burger, ale tak naprawdę zrobiony z "...." . A zastąpią ziemniaki kaszą czy jajka śmietaną i jest hurr durr o co ci chodzi. udostępnij Link Jestem fanem placka po węgiersku @kidi1: schabowego sobie zjedz, czy jesteśmy jeszcze w Polsce?? udostępnij Link @nerana112: > Robienie tego placka jest kurewsko uciążliwe. @nerana112: co niby jest uciążliwe i to kurwsko w zrobieniu placka ziemniaczanego i gulaszu i jebnięciu kleksa ze śmietany? udostępnij Link @bb89: bo to wynika z faktu, że Polak zezre wszystko byle było tłuste. Smutne to ale taka jest polacka rzeczywistośc udostępnij Link @Unbreakable91: Powiem szczerze, że chyba nie. Tutaj nie dość, że placek jest puszysty i smaczny, to jeszcze sosik wymiata (｡◕‿‿◕｡) udostępnij Link @kidi1: Ubolewam jak dają 3 małe placki zamiast takiego wielkiego. Ostatnio dostałem 3 placki małe ii 5 małych kawałków mięsa. Warzyw nie uświadczyłem = 24zł u Pani z prywatnego baru mlecznego udostępnij Link @nerana112: dobry człowieku, w maszynce do mięsa się to robi. Kiedyś nawet parę ziemniaków utarłem na tarce a resztę w maszynce, żeby ocenić wpływa na smak. Jeśli w ogóle zauważalny to nie warty tej pracy. udostępnij Link @kidi1: robie tak samo, raz trafił mi się gówniany, zwykly placek i w środku gotowy sos do spagetti taki ze słoika z papryką... Czy co to bylo udostępnij Link @kidi1: Bo kartofle są passe i w ogóle fu, teraz się je bulgur, kuskus i orkisz, udostępnij Link @kidi1: W Krakowie jest knajpa z z węgierskim jedzeniem "Balaton", placek z gulaszem u nich jak ta lala udostępnij Link udostępnij Link @kidi1: Ja też ale z keczupem, sosem paprykowym i borowikami leśnymi. do tego ogórek i jazda, ale trzeba być bardzo głodnym żeby go zjeść. Niestety restauracje sie psuja na potęgę, od 4 lat praktycznie nie chodzę a bardzo to lubiłam, trzeba było sie samemu nauczyć gotować jak się chciało dobre zjeść ( ͡° ʖ̯ ͡°) źródło: udostępnij Link Wiecie ze placek po węgiersku nie jest z Węgier, u nas inna nazwa to też placek zbójnicki. Byłem w Budapeszcie i prosiłem o placek po węgiersku i w żadnej restauracji nie wiedzieli o co mi chodzi ;( udostępnij Link @nerana112: jak to na zdj jest dla ciebie przystojniakiem to specjalnie pójdę dzisiaj do ulubionego pubu żeby Ci pokazać jaki jest najładniejszy i najpyszniejszy!(ʘ‿ʘ) udostępnij Link